Blog o historii Buska-Zdroju a także całego świętokrzyskiego regionu

23 grudnia 2015

Buska architektura willowo-letniskowa



Początek wieku XIX był dla Buska momentem kluczowym. To właśnie wtedy wszystko się zaczęło. Zdano sobie sprawę, że w miasteczku tym można skutecznie, wzorem zachodnich uzdrowisk, leczyć chorych. Grupa lekarzy przedsiębiorców warszawskich założyła spółkę, której zadaniem było stworzenie w Busku prawdziwego uzdrowiska. Z ich inicjatywy powstała przepiękny Zakład Kąpielowy. Powstał również solidny szpital św. Mikołaja. Oba te obiekty były murowane, w czym wyróżniały się, dlatego że Busko w większości posiadało zabudowę drewnianą. Do wyjątków zaliczyć można oczywiści budynki Klasztoru Panien Norbertanek oraz kościół pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny. Po wybudowaniu Zakładu Kąpielowego pojawił się kluczowy dla rozwoju uzdrowiska problem kwaterunku przybyłych gości. Baza taka praktycznie nie istniała, kuracjusze kwaterowali się w okolicznych wsiach i w samym Busku. Znaczne oddalenie miejsc spoczynku od zakładu kąpielowego powodowało znaczne utrudnienia. Na braki te odpowiedzieli liczni mniejsi przedsiębiorcy, którzy w kwaterunku kuracjuszy widzieli przyszły zysk. Tak narodziła się w Busku drewniana architektura willowo-letniskowa, która nosiła pewne cechy wyjątkowości, spójności i harmonijności. Styl architektoniczny kilkudziesięciu willi wybudowanych na przestrzeni 100 lat w Busku jest absolutnie wyjątkowy i zasługuje na szczególną uwagę. Powinien on znaleźć się w świadomości wszystkich mieszkańców Buska,  gdyż uzdrowisko nasze zasługuje na spójny osadzony w historii, rozwój estetyczno-urbanistyczny. Szczególnie, że dziś Busko ma kłopoty z estetyczną harmonią. Każdy nowo powstały w Busku dom jest inny, często gryzący się nawzajem, powoduje to uczucie dysharmonii, brzydoty. W przyszłych planach miasta Buska powinna znaleźć się próba naprawy tej sytuacji, poprzez rozpoczęcie studiów z zakresu historii sztuki nad architekturą willową, oraz wysunięciem koncepcji rozwojowych dla przyszłych, nowo powstałych projektów domów o elementy, detale, dawnego drewnianego stylu. Owocem takiego działania było by powstanie za kilkadziesiąt lat w Busku, wyjątkowej jedynej w swoim rodzaju i tej części Polski architektury.


Charakterystyka stylu:  Za głównego twórcę uznaje się Michała Elwiro Andriollego (1836-1893), który podróżując po Europie zaobserwował modę na budowanie pod miastem letnich willi wypoczynkowych. W Polsce Michał Andriolli skutecznie zaszczepił takie budownictwo w pod warszawskich miejscowościach takich jak Świder czy Otwock. Miejscowości te dodatkowo słynęły ze swoich niepowtarzalnych walorów leczniczych,  co w połączeniu z niedaleką odległością od Warszawy zaowocowało powstaniem całej gromady drewnianych willi wypoczynkowych. Michał Elwiro Andriolli był również w Busku, gdzie opracował śliczną rycinę przedstawiającą Zakład Kąpielowy. Myślę, że jego koncepcje dotyczące drewnianych willi letniskowych zainspirowały buskich przedsiębiorców do budowania takich obiektów w Busku. W budownictwie tym znajdujemy elementy tradycyjnie Polskie i Rosyjskie w tym elementy charakterystyczne dla alpejskich schronisk. Cechą charakterystyczną są drewniane ażurowe zdobienia werand i ganków oraz szpiczaste zwieńczenia dachów.

Oczywiście trudno jest sobie wyobrazić, że mieszkańcy Buska od razu zaczną budować swoje domy w stylu w jakim kiedyś budowano wille letniskowe przy zdrojowisku. Opracowanie takiego stylu wymaga studiów nad XIX wieczną architekturą i na pewno czekają na architekta pasjonata, który się ich podejmie. Mimo to jest szansa, że co bardziej świadomi swoich korzeni mieszkańcy, zainspirowani niniejszym artykułem, zechcą urozmaicać swoje domy (chociażby o drewniane wykończenia) o elementy buskiej XIX wiecznej drewniej architektury willowej.

Zamieszczam również kilka widokówek z epoki, na których przedstawione są dawne wille letniskowe. W tym momencie nie jest ich zbyt wiele, oczywiście w miarę odnajdywania nowych, temat będę uzupełniać.  









2 komentarze:

  1. Dziękuje bardzo, to naprawdę ciekawe, żal, że tak mało drewnianych willi zachowało się do czasów obecnych

    OdpowiedzUsuń